Obóz Rozewie 2022 dzień piąty
Nie wierzymy to już dzień piąty, kiedy to minęło… Dziś mocno treningowo (pogoda dała radę, to my też :-)). Na początek pobudka i rozruch. Podczas rozruchu berek był obowiązkowy 🙂 wszyscy się świetnie bawili. Potem śniadanie i w końcu udało sie pojechać na rower!!! Ale byliśmy szczęśliwi!!! Starszaki szalały na rowerze, młodszą grupę zabrałyśmy na marszobieg, pełen przygód. Na marszobiegu, uwaga :-), spotkaliśmy mieszkankę Nadarzyna, świat jest mały, pozdrawiamy Panią ciepło! Zrobiliśmy wspólne zdjęcie i poszliśmy dalej. Potem obiad i….. regeneracyjna krioterapia w morzu, czyli morsowanie i moczenie zmęczonych treningami nóg, ale było fajnie! Teraz kto chce jeździ na rolce. Jeszcze kolacja i wieczorek tematyczny i ufff dobrze jest wiec nie czekamy jeszcze na dzień szósty, tylko łapiemy chwilę…